Aktualności - KRP I – Śródmieście

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 28-letniemu mężczyźnie za naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Sebastian K. zakupił drona w Dubaju i był przekonany, że w Polsce można go pilotować w każdym wybranym przez siebie miejscu. Z błędu wyprowadzili go policjanci ze stołecznego oddziału prewencji, którzy zauważyli, że mężczyzna steruje urządzeniem przy Pałacu Kultury i Nauki. Podczas kontroli okazało się, że operator drona nie miał na to wymaganych zgód. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia przepisów prawa lotniczego.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o kradzież 6 rowerów. Do aresztu trafili również rodzice jednego z zatrzymanych, którzy znieważali, grozili i naruszali nietykalność cielesną funkcjonariuszy podczas wykonywania czynności. Patrykowi S. i Bartoszowi W. grożą kary do 5 lat więzienia. Jego rodzice natomiast usłyszeli zarzuty, za które sąd może ich skazać na 3 lata pozbawienia wolności.

Poradnik dla kandydatów do pracy w Policji trafi do młodych ludzi, którzy w przyszłym roku zakończą naukę w szkołach średnich. Komenda Stołeczna Policji właśnie wydała folder, w którym znalazły się najważniejsze informacje dla kandydatów do pracy w Policji.

Bardzo dużą rolę w ściganiu sprawców odgrywają funkcjonariusze, których nie widać na ulicy, ale to oni przez kamery monitoringu obserwują życie miasta i reagują na wszystkie przypadki naruszenia prawa. Dzięki wprawnemu oku i spostrzegawczości radiooperatora ze śródmiejskiej komendy policji zatrzymany został 33- letni mężczyzna, który drzemiącemu na schodach mężczyźnie wyjął z kieszeni portfel, tablet i smartfona. Mariusz M. był zaskoczony, że policjanci zatrzymali go chwilę po kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Nawet 10 lat może spędzić w więzieniu zatrzymany przez policjantów Piotr S. Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków psychoaktywnych. Przed usłyszeniem zarzutów 37 – latek tłumaczył się, że amfetaminę i marihuanę, którą policjanci znaleźli w jego mieszkaniu trzymał tylko i wyłącznie na własny użytek. Na wniosek policjantów i prokuratury śródmiejski sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.

58 – latek skazany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym myślał, że ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości uniknie więzienia. Z błędu wyprowadzili go śródmiejscy policjanci z wydziału oparacyjno-rozpoznawczego, którzy zatrzymali go na jednym z przystanków komunikacji miejskiej w Warszawie. Przejeżdżając tamtędy służbowym autem rozpoznali poszukiwanego wśród czekających na autobus ludzi.

Policjant ze śródmiejskiego wydziału oparacyjno – rozpoznawczego zatrzymał 25 – latka poszukiwanego listem gończym do odbycia dwóch lat pozbawienia wolności. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że funkcjonariusz podjął interwencję w sobotnie popołudnie, w dniu wolnym od służby, podczas robienia zakupów w jednym z centrów handlowych na Targówku. Kiedy tylko zauważył poszukiwanego bez wahania podjął za nim pościg i zatrzymał go, a następnie przekazał w ręce wezwanych na miejsce mundurowych.

Zajęcia z policyjną maskotką, według opinii dzieci, należą do jednych z najbardziej atrakcyjnych spotkań. Policjant Borsuk kojarzy się z dobrą zabawą ale także z bezpieczeństwem. Pluszak w niebieskim mundurze, edukuje, bawi, rozwesela i opowiada o bardzo ważnych kwestiach, czyli o bezpieczeństwie w domu, w szkole i podczas zabawy. Tym razem śródmiejscy policjanci z zespołu ds. prewencji kryminalnej w towarzystwie sierżanta Borsuka odwiedził dzieci z przedszkola nr 2 w Warszawie.

26-latek podejrzany o rozbój na jednym z klientów sklepu na warszawskim Śródmieściu został ustalony i zatrzymany przez dzielnicowego dzięki właścicielowi spożywczaka. Mężczyzna dowiedział się, że jego klient dzień wcześniej, późnym wieczorem został zaatakowany m.in. przez niewysokiego, młodego napastnika w kurtce koloru khaki i w okularach. Informację te przekazał dzielnicowemu, który kilkanaście minut po zgłoszeniu zatrzymał Pawła Ż. Podejrzany już usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.

34 – letni mieszkaniec śródmieścia ujął i przekazał w ręce policjantów 20 – latka, który nożycami do metalu próbował odciąć linkę zabezpieczającą rower stojący przed budynkiem. Jego wspólnik zdołał zbiec. Wezwani na miejsce wywiadowcy zatrzymali Sebastiana P. i umieścili go w policyjnej celi. Następnego dnia funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu ustalili i zatrzymali drugiego podejrzanego. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty, za które grozi.