Aktualności
Rozmiar czcionki
-
4000 zł grzywny oraz 2 letni zakaz stadionowy za stworzenie zagrożenia podczas meczu piłki nożnej
19 – letni kibic z Płocka stanął przed sądem w trybie przyspieszonym, po tym jak został zatrzymany przez stołecznych policjantów za prowokowanie przeciwnej drużyny do działań zagrażających bezpieczeństwu meczu piłki nożnej między Legią Warszawa a Wisłą Płock. Krystian K. z zakrytą twarzą podpalił szalik przeciwnej drużyny chcąc wywołać z nimi awanturę. Mężczyzna najpierw trafił do policyjnego aresztu, a następnie został doprowadzony na ławę oskarżonych. Sąd skazał go na grzywnę w wysokości prawie 4000 zł. i dwukrotnie zakazał mu wstępu na wszelkie imprezy masowe przez 2 lata.
Dodano: 20.12.2017 -
Za posiadanie narkotyków może spędzić nawet 10 lat w więzieniu
Około 270 gram marihuany oraz ponad 50 gram półsyntetycznych środków psychoaktywnych przechowywał w swoim mieszkaniu Gabriel Z. 25 – latka odwiedzili policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli też gotówkę w kwocie 2250 zł. Narkotyki i pieniądze trafiły do depozytu natomiast ich właściciel do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Do czasu rozprawy będzie musiał regularnie meldować się na komendzie w ramach policyjnego dozoru.
Dodano: 18.12.2017 -
Zostali aresztowani za rozbój na legendę o gwałcie
W kilka minut po dokonaniu rozboju na 19–letnim mieszkańcu Warszawy policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych. Trzeci z nich ustalony przez funkcjonariuszy wiedząc, że jest przez nich poszukiwany sam stawił się na Komendę Policji. Powiedział, że dzień wcześniej brał udział w pobiciu wspólnie z kolegami, którzy już zostali zatrzymani i że prócz tego, ma do odbycia 150 dni kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa. Na wniosek policjantów i prokuratora wobec Sebastiana S. sąd zastosował 2 miesięczny areszt. Natomiast Rafał Ch. i Piotr P. zostali aresztowani na 3 miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Dodano: 14.12.2017 -
Pozostawił półtoraroczne dziecko bez opieki bo musiał się napić
26 – letni, nietrzeźwy ojciec został zatrzymany przez śródmiejskich policjantów, ponieważ naraził na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swoją 1,5 roczna córkę. W czasie kiedy żona była w pracy Łukasz K. pozostawił dziecko same w domu i poszedł się napić. Płaczącą dziewczynkę bez opieki zastała kuratorka sądowa, która przyszła sprawdzić jak się sprawuje mężczyzna skazany przez sąd za znęcanie się nad żoną. Pijany mężczyzna wrócił do domu po pół godzinie. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, za które grozi mu nawet 5 lat więzienia. Policjanci powiadomili o całej sytuacji również sąd rodzinny.
Dodano: 13.12.2017 -
2 miesiące aresztu za przemyt narkotyków z Holandii
Do 10 lat więzienia grozi nastolatce, która wwiozła na teren Polski ponad 300 gram marihuany. Dziewczyna twierdziła, że narkotyki kupiła legalnie na terenie Holandii i przywiozła je do kraju z zamiarem sprzedania. Za taką ilość na czarnym rynku mogłaby dostać około 15. 000 zł. Dzięki działaniom śródmiejskich policjantów Justyna Ś. nie zrealizowała swojego pomysłu tylko trafiła do aresztu. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd wydał w jej sprawie postanowienie o tymczasowym aresztowaniu na okres 2 miesięcy.
Dodano: 11.12.2017 -
3 miesiące aresztu za rozbój z gazem obezwładniającym w ręku
Zaczęli od tradycyjnego zagadnięcia „czy poczęstujesz nas papierosem”, później zaproponowali napicie się czegoś mocniejszego w nocnym barze, a po wyjściu używając gazu łzawiącego wyrwali mu markowego smartfona wartego 1600 zł. Śródmiejscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu ustalili, że rozboju mogli się dopuścić 38 – letni Krzysztof S. i 24 letni Mariusz L. Obaj zatrzymani zostali rozpoznani przez pokrzywdzonego podczas okazania. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec nich 3 miesięczne areszty. Grozi im kara nawet do 12 lat więzienia.
Dodano: 07.12.2017 -
Przez kilka godzin bili go, kopali strzelali plastikowymi kulkami
Śródmiejscy policjanci zatrzymali 20-letniego Patryka K. i 24 – letniego Cezarego W. podejrzanych o rozbój i brutalne pobicie 19-latka bezpośrednio po zgłoszeniu. Pokrzywdzony zawiadomił funkcjonariuszy zaraz po tym jak opuścił szpital. Mężczyźni skuli go kajdankami posadzili na krześle i przez kilka godzin z przerwami bili go pięściami po twarzy, kopali po całym ciele, strzelali z pistoletu na plastikowe kulki. Później zabrali mu pieniądze, telefon komórkowy i kopiąc go wyrzucili go z mieszkania. Na wniosek policjantów i prokuratora śródmiejski sąd aresztował ich na 3 miesiące. Grozi im kara nawet do 12 lat więzienia.
Dodano: 06.12.2017 -
Podejrzana o kradzież z włamaniem sama oddała się w ręce Policji
Wiktoria N. sama oddała się w ręce policjantów chwilę po tym jak natknęła się w internecie na komunikat, że jest poszukiwana przez śródmiejską Policję w związku z włamaniem do stoiska z suplementami w galerii handlowej oraz kradzieżą batonów energetycznych wartych około 500 zł. Kobieta zwróciła część skradzionych rzeczy. 19- latka przyznała, że jej zachowanie spowodowane było działanie alkoholu. Teraz będzie musiała odpowiedzieć przez sądem. Może jej grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 04.12.2017 -
Zatrzymali poszukiwanego za oszustwa przez 21 prokuratur
Śródmiejscy policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 27-latka poszukiwanego 6 listami gończymi. Prócz tego 15 prokuratur nakazało go zatrzymać do ustalenia miejsca pobyty w związku z prowadzonymi wobec niego sprawami dotyczącymi oszustw popełnionych w kilkunastu miastach Polski. Ukrywający się przez wymiarem sprawiedliwości Dawid C. wpadł podczas zakładania konta osobistego w jednym z warszawskich banków. Nie nawet przypuszczał, że w przypadku oszustw finansowych informacje o osobach podejrzanych o ich popełnienie otrzymują również banki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Dodano: 30.11.2017 -
Za 3 różne przestępstwa popełnione jednej nocy dostał 3 miesiące aresztu
Kiedy śródmiejscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego opla okazało się, że siedzący za kierownicą obywatel Ukrainy ma ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, samochód którym jedzie jest kradziony, a on sam przebywa na terenie Polski nie legalnie. W dodatku podczas zatrzymywania naruszył nietykalność interweniujących policjantów. Stefan K. trafił do policyjnego aresztu. Skradziony tej samej nocy samochód wrócił do właściciela. Na wniosek policjantów i prokuratora Śródmiejski sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Dodano: 29.11.2017