Torba ekranująca nie pomogła w kradzieży
Młody chłopak wyposażony w torbę mającą zakłócić pracę bramek alarmowych wpadł tuz po kradzieży w centrum handlowym w Śródmieściu. 18 letni Mateusz W. został ujęty za liniami kas, gdy wynosiły ze sklepu multimediami płyty z grami o wartości ponad 1500 złotych. Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzut kradzieży zagrożony karą do 5 lat więzienia.
Wczoraj po 20.00 do jednego z centrów handlowych w Śródmieściu została wezwana policyjna załoga. Tam ochrona sklepu ujęła młodego chłopaka, który posługując się specjalnie przygotowaną wcześniej torbą mającą zakłócić pracę bramek alarmowych chciał ukraść ubrania o wartości ponad 1500 złotych.
Na szczęście detektyw sklepowy wypatrzył nieuczciwego klienta, które wchodząc pomiędzy półki z grami zabrał kilka opakowań i włożył pod kurtkę, gdzie wcześniej miał przygotowana torbę ekranującą bramki alarmowe.
Interweniujący policjanci zatrzymali 18 latka. Chłopak noc spędził w policyjnym areszcie a dzisiaj zajmą się nim policyjni śledczy, którzy przedstawią mu zarzuty kradzieży. Grozi za to do 5 lat więzienia. Mateusz W. wielokrotnie w przeszłości był notowany za kradzieże na terenie województwa Mazowieckiego i Lubelskiego.