Oni zaplanowali napad, policjanci ich zatrzymanie
Chcieli szybko zdobyć pieniądze. Zaplanowali więc rozbój. Wszystko dokładnie przemyśleli. Przed południem zaatakowali listonoszkę, gdy ta wkładała korespondencję do skrzynek pocztowych. Próbowali wyrwać saszetkę z gotówką. Gdy to się nie udało, zabrali etui i drobnymi. Daleko nie uciekli. Szybko zostali zatrzymani przez policjantów ze śródmieścia. Napastnicy mieli ponad 2 promile alkoholu we krwi.
20-letni Sylwester K. i 24-letni Sławomir S. przyznali się do rozboju na listonoszce. Twierdzili, że w ten sposób w krótkim czasie dość łatwo chcieli zdobyć pieniądze. Wszystko więc dokładnie zaplanowali.
Jak ustalili funkcjonariusze, do napaści doszło przed południem na klatce schodowej bloku przy ul. Dubois. 51-letnia listonoszka wkładała właśnie korespondencję do skrzynek pocztowych. Nagle podbiegło do niej dwóch mężczyzn. Jeden uderzył ją w twarz, przewrócił i zasłonił usta, by nie mogła wzywać pomocy. Drugi w tym czasie próbował wyrwać jej saszetkę z pieniędzmi. Gdy mu się to nie udało, mężczyźni zabrali etui z drobnymi i uciekli w kierunku ul. Andersa. Zraniona kobieta trafiła do szpitala.
Do poszukiwań napastników przystąpili natychmiast kryminalni i dzielnicowi ze Śródmieścia. Wytypowali osoby, które mogą być odpowiedzialne za rozbój. Obu mężczyzn zatrzymali w mieszkaniu w centrum miasta. Sylwester K. i Sławomir S. byli pijani. Mieli ponad 2 promile alkoholu we krwi. Trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali skradziony notes i etui z pieniędzmi.
ak.to