Areszt za napad na lombard
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu trafnie wytypowali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie rozboju. Spostrzegawczość jednego z funkcjonariuszy tego wydziału pracującego nad tą sprawą i jego doskonałe rozpoznanie w lokalnym środowisku przestępczym doprowadziły do ustalenia danych personalnych 26-latka. Za to przestępstwo napastnikowi grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
Żmudna praca operacyjna i wnikliwa analiza nagrań z kamer monitoringu doprowadziły do ustalenia danych personalnych osoby, która 6 lipca tego roku z przedmiotem przypominającym broń palną napadła na lombard w centrum Warszawy.
Mężczyzna zażądał od pracownika wydania biżuterii i zapakowania jej do położonego na ladzie plecaka. Ten jednak nie przestraszył się i zamiast „łupu” pokazał napastnikowi nóż na widok, którego 24-uciekł.
Jeden z policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu pracujący nad tą sprawą rozpoznał na nagraniach osobę, która była już wcześniej zatrzymywana do wielu innych przestępstw.
Trzeba było, więc tylko jak najszybciej ustalić gdzie aktualnie może przebywać mężczyzna i go zatrzymać. W czasie, kiedy policjanci szukali 26-lataka okazało się, że zaledwie dwa dni po jego zidentyfikowaniu mężczyzna wpadł na gorącym uczynku przestępstwa w sklepie podczas kradzieży perfum.
24-latek w prowadzonym przez prokuraturę rejonową Warszawa Śródmieście-Północ śledztwie usłyszał już zarzut usiłowania rozboju. Za to przestępstwo zatrzymanemu grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował już o tyczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Film 1
Pobierz plik 1 (format mp4 - rozmiar 13.27 MB)