Napadł w centrum, wpadł na Ochocie
Dwie osoby biorące udział w rozboju zatrzymali wczoraj w nocy policjanci z warszawskiej ochoty. Do zdarzenia doszło kilkanaście minut wcześniej. Wtedy to napastnik pobił na przystanku w centrum mężczyznę i zabrał mu telefon komórkowy. Po tym wsiadł w autobus jadący w kierunku Ochoty. Powiadomieni o wszystkim policjanci przy Pl. Zawiszy zatrzymali autobus, w którym jechał sprawca rozboju. Za ten czyn, grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło ubiegłej nocy w centrum stolicy. Do dwóch osób siedzących na przystanku MZA przy Al. jerozolimskich ( Rondo Daszyńskiego) podszedł podpity mężczyzna prosząc o pomoc. Wtedy został zaatakowany przez siedzącego na przystanku mężczyznę, który kilkakrotnie uderzył go i zabrał mu telefon komórkowy. Sprawca rozboju wsiadł w autobus jadący w kierunku Ochoty. Wtedy pokrzywdzony zawiadomił policję informując co robi napastnik i jak wygląda. Na wysokości Pl. Zawiszy autobus został zatrzymany i sprawca napadu, który znajdował się wewnątrz również.
Napastnikiem okazał się 25 letni Łukasz S. Policjanci przy zatrzymanym znaleźli też zrabowany telefon komórkowy. Wraz z nim została zatrzymana jego dziewczyna, która po przesłuchaniu została zwolniona. 25 latek noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty rozboju i zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za czyn, którego się dopuścił grozi mu do 12 lat więzienia.