Areszt za próbę wyłudzenia kredytu
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie wyłudzenia pożyczki w wysokości blisko ćwierć miliona złotych. Artur P. posłużył się w tym celu podrobionymi dokumentami między innymi dowodem osobistym. 40-latek usłyszał już zarzuty i na wniosek prokuratury decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za te przestępstwa Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy u notariusza stawił się zarówno Artur P. jak i przedstawiciel firmy udzielającej pożyczki pod zastaw nieruchomości. Wtedy okazało się, że dowód osobisty 40-latka jest podrobiony. Brakowało w nim kilku istotnych szczegółów, które zwróciły uwagę notariusza.
Dokładne sprawdzenie pozostałych dokumentów w tym aktu własności mieszkania pod zastaw, którego Artur P. próbował uzyskać 228 000 złotych pożyczki wykazało, że i one są podrobione.
Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 40-latka i zabezpieczyli fałszywe dokumenty. Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą postawili mężczyźnie między innymi zarzuty posługiwania się podrobionymi dokumentami, jako autentycznymi i usiłowanie oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, za co kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek prokuratury prowadzącej śledztwo w tej sprawie sąd podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu Artura P. na 3 miesiące.
rsz.