Odpowiedzą za rozbój
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyzn podejrzanych o rozbój. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że został zaczepiony przez dwie osoby, znajomych swojej dziewczyny, które następnie go pobiły i okradły. Za to przestępstwo 17-letniemu Marcinowi P. grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności. Jego o rok młodszy kompan za to, co zrobił odpowie przed sądem rodzinnym.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend popołudniu w centrum miasta. Dwie osoby zaczepiły stojącego ze swoją dziewczyną chłopaka. Napastnicy rozmową prowokowali swoją ofiarę, próbowali nakłonić ją do oddania telefonu, a kiedy to nie przyniosło rezultatu rzucili się na nią i dotkliwie pobili używając przy tym nóg i pięści.
17-latek i jego młodszy kompan zanim uciekli zabrali pokrzywdzonemu telefon i zegarek. Tuż po napadzie Marcin P. sprzedał zabrany telefon przypadkowemu nabywcy za 100 złotych.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci ze Śródmieścia. To oni bardzo szybko ustalili dane personalne napastników i zatrzymali podejrzanych. 17-letni Marcin P. za to, co zrobił odpowie jak dorosły. Za rozbój grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Młodszy z zatrzymanych mężczyzn stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich, który zdecyduje o jego dalszym losie.
rsz.