Kradł wycieraczki i wpadł
Młodego mężczyznę, kradnącego wycieraczki samochodowe ujęły wczoraj po południu trzy osoby, wśród których był właściciel okradanego pojazdu. Po sprawdzeniach okazało się, że wycieraczki zostały skradzione z dwóch samochodów zaparkowanych przy ul. Śliskiej. Dzisiaj śledczy przedstawią 27 letniemu Mariuszowi K. zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem około 17.00 trzej mężczyźni zauważyli jak ktoś kradnie wycieraczki z samochodu należącego do jednego z nich. Pokrzywdzony z kolegami natychmiast rzucili się w pościg za uciekającym sprawcą kradzieży. Po przebiegnięciu kilkuset metrów złapali złodzieja. Na miejsce natychmiast wezwano policyjną załogę. Przy zatrzymanym policjanci ujawnili dwie pary wycieraczek samochodowych.
27 latek w czasie wstępnej rozmowy mężczyzna przyznał się do kradzieży wycieraczek dwóch samochodów. Tłumaczył funkcjonariuszom, że jest czynnym narkomanem i w ten sposób zdobywa pieniądze na narkotyki. W przeszłości był już zatrzymywany do takich kradzieży.
Mariusz K. noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj zajmą się nimi policyjni śledczy z komendy przy ul. Wilczej. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.