Wyłudzał leki psychotropowe na podrabiane recepty
Kara do 5 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyźnie, który posługując się sfałszowanymi receptami kupował leki psychotropowe. Wizerunek mężczyzny został uchwycony przez kamerę monitoringu w aptece. Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego operacyjnie ustalili, że podejrzany o fałszerstwo to 36-letni Artur L. nie karany w przeszłości. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Kilka tygodni temu policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego zostali powiadomieni przez pracownicę jednej z aptek, że mężczyzna w wieku ok 30 lat, szczupłej budowy ciała, w okularach z czarnymi oprawkami posługując się podrobionymi receptami wyłudził leki psychotropowe. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od pokrzywdzonej, zabezpieczyli monitoring i zajęli się ustalaniem podejrzanego.
W trakcie dochodzenia operacyjnie ustalili, że wizerunek utrwalony na monitoringu odpowiada 36-letniemu mieszkańcowi warszawskiej Pragi-Południe. Funkcjonariusze zatrzymali go w jego mieszkaniu. W trakcie przeszukania pomieszczeń znaleźli kilka zrealizowanych już recept.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które sąd może go skaza na karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
rk