Chcieli ukraść tuje
Operator miejskiego monitoringu wczoraj rano zauważył przy ul. Jasnej dwóch młodych mężczyzn, którzy nieśli donicę z tujami do swojego samochodu. Gdy nie zmieściła się w całości postanowili wyrwać tuje z ziemi i wrzucić je do bagażnika. W tym momencie na miejsce już jechała policyjna załoga. Funkcjonariusze zatrzymali auto przy ul. Przeskok. Tam oprócz ukradzionych tui czekała na nich kolejna niespodzianka, gdyż kierujący samochodem był po wpływem alkoholu.
Wczoraj rano tuz po 7.00 kamera miejskiego monitoringu zarejestrowała jak dwóch mężczyzn wychodzących z klubu przy ul. Jasnej, zabiera donicę z tujami i niesie ją w kierunku samochodu. Gdy donica nie mieści się w bagażniku auta, mężczyźni postanawiają wyrwać drzewek z ziemi i wrzucają je do samochodu. W tym momencie na miejsce jedzie już policyjna załoga. Mężczyźni, którzy ukradli tuje wsiedli do samochodu i pojechali. po kilkudziesięciu metrach gdy byli już przy ul. Przeskok zostali zatrzymani do kontroli. Interweniujący funkcjonariusze w bagażniku samochodu ujawnili cztery drzewka tui. Nie było to jedyne naruszenie prawa, gdyż od kierującego policjanci poczuli zapach alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że 26 letni Grzegorz O. ma niecały promil. On odpowie za kradzież i prowadzenie pod wpływem alkoholu. Jego kompan 29 letni Michał H. za kradzież. Obu zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia.