Aktualności

Dzielnicowy zatrzymał podejrzanego o rozbój

Data publikacji 25.09.2017

26-latek podejrzany o rozbój na jednym z klientów sklepu na warszawskim Śródmieściu został ustalony i zatrzymany przez dzielnicowego dzięki właścicielowi spożywczaka. Mężczyzna dowiedział się, że jego klient dzień wcześniej, późnym wieczorem został zaatakowany m.in. przez niewysokiego, młodego napastnika w kurtce koloru khaki i w okularach. Informację te przekazał dzielnicowemu, który kilkanaście minut po zgłoszeniu zatrzymał Pawła Ż. Podejrzany już usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.

Kiedy pracownik jednego ze śródmiejskich sklepów opowiedział swojemu szefowi, że w nocy, gdy wracał do domu został zaatakowany przez dwóch mężczyzn w tym jednego w okularach i zielonej kurtce w ciapy, którzy grozili mu i żądali pieniędzy, ten kazał mu zgłosić całą sprawę na Policję. W tym czasie do sklepu przyszedł jeden z klientów, który powiedział, że tej samej nocy, gdy wracał z zakupami zaszli mu drogę dwaj mężczyźni tak samo wyglądający i zażądali od niego portfela i telefonu komórkowego, a kiedy odmówił zaczęli go kopać i wyrwali mu z ręki reklamówkę z zakupami.

Po opisie jaki podawali pokrzywdzeni właściciel sklepu skojarzył jednego z mężczyzn, gdyż ten często pojawiał się w pobliżu. Wezwany na miejsce dzielnicowy zebrał od pokrzywdzonych niezbędne dane oraz rysopisy podejrzanych i ruszył w rejon służbowy. Kilka minut później nieopodal miejsca popełnienia przestępstwa napotkał mężczyznę odpowiadającego rysopisowi.  

Legitymowany Paweł Ż. nie przyznawał się do popełnienia rozboju. W związku z tym, iż został on rozpoznany przez pokrzywdzonego dzielnicowy wspólnie z wywiadowcami zatrzymał 26 – latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty, do których się przyznał.

W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że przy rozboju pomagał mu 17 – latek, który również został zatrzymany i przesłuchany jako nieletni sprawca czynu karalnego.

O losie nastolatka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich. Natomiast Paweł Ż. zajmie miejsce na ławie oskarżonych w procesie karnym. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.

Na wniosek policjantów i prokuratury śródmiejski sąd zastosował wobec niego 3 miesięczny areszt.

 

rk

  • policjant z zatrzymanym mężczyzną
  • policjantka wykonuje czynności z podejrzanym
  • policjantka wykonuje czynności z nieletnim
Powrót na górę strony