Aktualności

Złośliwe żarty mogą kosztować go nawet 5000 zł

Data publikacji 12.09.2017

Śródmiejscy policjanci przy współpracy z operatorem numeru alarmowego komendy stołecznej policji ustalili i zatrzymali 42 – latka, który w przeciągu godziny 15 razy, złośliwie zawiadomiła funkcjonariuszy o zdarzeniach, które nie miały miejsca. Kolejną, prawdziwą interwencję funkcjonariusze podjęli wobec niego. Ustalili, z którego miejsca dzwoni i zatrzymali go. Mężczyzna próbował uciekać na widok radiowozu. Jednak nie udało mu się. Wywoływanie niepotrzebnej czynności policji może go teraz kosztować 5000 zł.

Śródmiejscy policjanci z referatu wykroczeń prowadzą czynności w związku z umyślnym wywoływaniem niepotrzebnej czynności Policji przez mieszkańca centrum Warszawy.

Wczoraj około godz. 21:00 42 – letni mężczyzna chcąc się zabawić kosztem służb działających na rzecz bezpieczeństwa, złośliwie blokował numery alarmowe i co chwilę zgłaszał zdarzenia, których nie było.

Raz twierdził, że potrzebuje interwencji w lokalu, w którym nie chcą mu wydać pizzy, za którą zapłacił, to znowu, że jego chory kolega potrzebuje pomocy. W zgłoszeniach podawał fikcyjne nazwisko oraz adres interwencji.

Kiedy funkcjonariusze przyjeżdżali na miejsce, okazywało się, że nikt nie prosił o interwencję.

Nie zdający sobie sprawy z konsekwencji mężczyzna wykonał 15 połączeń z numerem alarmowym. Radiooperator ustalił, z którego miejsca on dzwoni.  

Interweniujący wobec niego policjanci zauważyli go na ulicy Waryńskiego. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać. Jednak nie za długo. Po kilkunastu minutach został zatrzymany. Był nietrzeźwy, agresywny i nie przyznawał się do wykroczenia.

Jako dowód w sprawie funkcjonariusze zabezpieczyli jego telefon oraz nagrania z rozmów, które wykonywał na numer alarmowy.

Za swoje niepoważne postępowanie mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara grzywny nawet do 5000 zł.  

Rokrocznie w Centrach Powiadamiania Ratunkowego w Polsce operatorzy odbierają około 85% fałszywych lub złośliwych zgłoszeń.

Warto jest pamiętać, że dzwoniąc na numer alarmowy „112” lub 997 bez potrzeby i uzasadnienia, blokujesz linię telefoniczną osobie, która właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy, a nie może połączyć się z operatorem.

 

rk

 

 

Powrót na górę strony