Podejrzani o kradzież „na administratora” zatrzymani
Policjanci ze Śródmieścia postawili zarzut dwóm z trzech osób podejrzanych o kradzież pieniędzy i biżuterii o łącznej wartości blisko 100 000 złotych. Dawid P. podając się za pracownika administracji pod pretekstem kontroli, jakości wody dostał się do mieszkania pokrzywdzonych. Kiedy on rozmawiał z właścicielami mieszkania jego wspólniczka Danuta T. splądrowała jeden z pokoi wynosząc z niego wszystkie kosztowności i gotówkę. Zatrzymanym za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Moliera. Zanim 34-letniemu Dawidowi P. udało się podstępem dostać do mieszkania pokrzywdzonych mężczyzna śledził przypadkowo wytypowanego właściciela lokalu do samego budynku.
Tuż przed wejściem zaczepił pokrzywdzonego oświadczając, że pracuje w administracji osiedla i sprawdza stan, jakości wody w mieszkaniach. Po wejściu do lokalu zagadnął prze kilka minut starsze małżeństwo. To wystarczyło żeby 54-letnia Danuta T., która czekała na klatce weszła do mieszkania i splądrowała sąsiedni pokój i komodę wynosząc wycenioną na około 70 tysięcy złotych biżuterię oraz 25 tysięcy złotych w gotówce.
Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. To oni ustalili dane personalne wszystkich osób mających związek z tym przestępstwem, zatrzymali i postawili zarzut kradzieży 54-letniej Danucie T. oraz doprowadzonemu z zakładu karnego 34-letniemu Dawidowi P.
Policjanci wiedzą, że para w tym, co zrobiła miała wspólnika, kierowcę. Zatrzymanie tej osoby to już tylko kwestia czasu.
rsz.