Usłyszała zarzut oszustwa w związku z pośrednictwem przy wynajmie mieszkań
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją postawili zarzut właścicielce agencji, do której zgłaszały się osoby zainteresowane wynajmem mieszkań. Jak wynika z relacji pokrzywdzonych po podpisaniu umowy i uiszczeniu opłaty w kwocie 250 złotych mieli dostać numery telefonów do właścicieli lokali do wynajęcia. Jednak próby nawiązania kontaktu i spotkania kończyły się fiaskiem. Za oszustwo kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
Pierwsze trzy osoby pokrzywdzone w tej sprawie złożyły zawiadomienia o popełnionym przestępstwie w ubiegłym tygodniu. Z ich relacji wynikało, że w poszukiwaniu mieszkania do wynajęcia zgłosiły się do jednego z biur w centrum miasta, które pośredniczy w takich sytuacjach.
Pokrzywdzeni podpisali stosowne umowy i po wpłacie 250 złotych otrzymali nazwy ulic, na których miały znajdować się mieszkania do wynajęcia oraz numery telefonów do rzekomych właścicieli tych lokali.
Jednak pomimo wielokrotnych prób żadnemu z pokrzywdzonych nie udało się skontaktować i spotkać z właścicielem tych oferowanych mieszkań.
Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. To oni w związku z prowadzonym postępowaniem w siedzibie firmy zabezpieczyli kilkanaście telefonów komórkowych z naklejonymi nazwami ulic, sprzęt komputerowy, umowy wraz z załącznikami do nich oraz inne firmowe dokumenty.
Zarzut oszustwa usłyszała już właścicielka agencji 32-letnia Agata G. Kobieta została objęta policyjnym dozorem, ma także zakaz prowadzenia działalności gospodarczej o dotychczasowym charakterze.
Policjanci prowadzący to postępowanie będą teraz między innymi przesłuchiwać kolejne osoby, oraz wykonywać pozostałe czynności procesowe mające na celu ustalenie i wyjaśnienie wszystkich szczegółów tej sprawy.
rsz.