Śródmiejscy policjanci uratowali 91-latkę przed zatruciem
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego wyprowadzili starszą kobietę z zadymionego mieszkania przy Wiejskiej. W kuchni zapalił się stojący na kuchence gazowej garnek z jedzeniem. Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę w południe w jednym z budynków przy ulicy Wiejskiej. Pełniący w pobliżu służbę śródmiejscy policjanci zauważyli kłęby dymu wydobywające się z okna mieszkania na pierwszym piętrze.
Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. Policjanci wbiegli do zadymionego mieszkania i wyprowadzili z niego siedzącą na łóżku i kompletnie zdezorientowaną tym, co się stało 91-latkę. Funkcjonariusze ugasili też płomienie i wezwali na miejsce straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe.
rsz.