Policjanci zatrzymali podejrzanego i odzyskali dwa telefony
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że Paweł Ż. zabrał mu warty 2000 złotych telefon, kiedy ten upadł na chodnik. Przy 30-latku policjanci znaleźli także inny telefon pochodzący z przestępstwa. Za ten czyn Pawłowi Ż. grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło około godziny 3:00 w Alejach Jerozolimskich. Przypadkowy przechodzień podłożył nogę biegnącemu chodnikiem mężczyźnie. Pokrzywdzony przewrócił się i wtedy wypadł mu z kieszeni telefon. Jak twierdzi mężczyzna aparat podniósł stojący obok Paweł Ż.
Kiedy pokrzywdzony próbował odzyskać swoją własność usłyszał, że ma sobie pójść. Zgłaszający o tym, co go spotkało zawiadomił policję.
Na miejscu bardzo szybko pojawili się funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego, którzy po krótkiej penetracji terenu na podstawie podanego rysopisy zatrzymali podejrzewanego o to przestępstwo 30-latka.
Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli nie tylko warty 2000 złotych telefon należący do pokrzywdzonego, ale też inny utracony w wyniku przestępstwa.
Paweł Ż. usłyszał zarzut kradzieży dwóch telefonów. Kodeks karny przewiduje za takie przestępstwo do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.