„Fanty” podawał oknem, przez które się włamał
Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o kradzież z włamaniem do baru. Mężczyźni działając pod osłoną nocy wyważyli okno i wynieśli z lokalu kasetkę z pieniędzmi, laptop oraz wiele innych wartościowych przedmiotów. Za ten czyn Aurelianowi G., Arturowi J. i Marcinowi W. grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 22/23 sierpnia tego roku w jednym z barów w centrum miasta. Tuż po północy przed lokalem pojawiło się trzech mężczyzn. 30-letni Aurelian G. wyważył okno w budynku, przez które dostał się do środka. Przez kilkadziesiąt minut plądrował pomieszczenie po pomieszczeniu w poszukiwaniu pieniędzy oraz wartościowych przedmiotów, które później łato można byłoby sprzedać. W tym czasie jego kompani 29-letni Artur J. i 27-letni Marcin W. stali „na czatach” przed barem.
Aurelian G. podał im przez okno kasetkę z bliżej nieustaloną ilością gotówki, kasę fiskalną, terminal płatniczy, laptop, kamerę monitoringu, a nawet zgrzewkę z 24 sztukami piwa, po czym sprawcy uciekli z „fantami”.
Kiedy nad ranem właściciel lokalu zorientował się, co się stało zgłosił sprawę policji. Ustaleniem danych personalnych włamywaczy zajęli się funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Dzięki żmudnej pracy operacyjnej policjanci szybko zatrzymali wszystkich podejrzanych o to przestępstwo mężczyzn. Cała trójka była już wcześniej notowana w policyjnych kartotekach.
Aurelian G., Artur J. i Marcin W. usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem działając wspólnie i w porozumieniu, do których się przyznali. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
rsz.
-
Mężczyzna podejrzany o kradzież z włamaniem -
Mężczyzna podejrzany o kradzież z włamaniem
