W ten sam sposób próbował wyłudzić kredyty także w innych bankach
Śródmiejscy policjanci zapobiegli wypłacie 14.000 złotych i zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o usiłowanie oszustwa i pomocnictwo w nim. 23-letni Jakub K. na podstawie fałszywych dokumentów próbował wyłudzić kredyt w banku. Wpadł w zasadzkę, kiedy przyszedł po gotówkę. Jego przyjaciółka 24-letnia Sara K., która przygotowała mu wymagane zaświadczenia została zatrzymana w swoim mieszkaniu. Za to przestępstwo parze grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą wpadli na trop mężczyzny, który w kilku bankach jednocześnie na podstawie fałszywych dokumentów złożył wnioski o kredyty gotówkowe.
Policjanci zorganizowali zasadzkę, w którą na gorącym uczynku przestępstwa wpadł kompletnie zaskoczony widokiem funkcjonariuszy 23-letni Jakub K. Mężczyzna został zatrzymany w chwili, kiedy przyszedł do banku odebrać gotówkę. Kilkadziesiąt minut później w mieszkaniu wynajmowany przez parę policjanci zatrzymali także 24-letnią Sarę K.
Śledczy bardzo szybko ustalili, że to narzeczona mężczyzny przygotowała mu wszystkie niezbędne dokumenty do uzyskania tego oraz innych kredytów. Było to możliwe między innymi dzięki zmodyfikowanej nieco pieczątce zabranej przez dziewczynę z poprzedniego zakładu pracy, na której widniał numer telefonu Jakuba K., jako rzekomego właściciela firmy i zarazem jego pracodawcy.
23-latek usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa, a Sara K. pomocnictwa w oszustwie. Za te przestępstwa obojgu zatrzymanym zgodnie z kodeksem karnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
rsz.