Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przyszedł po kredyt pijany z dokumentami szefa siedzącego w więzieniu

Data publikacji 26.04.2016

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie wyłudzenia 16.000 złotych. Piotr S. wpadł w zasadzkę, kiedy z ponad dwoma promilami alkoholu we krwi na podstawie fałszywych dokumentów o zatrudnieniu w firmie osoby tymczasowo aresztowanej próbował podjąć gotówkę z kasy banku. Za to, co zrobił 44-latkowi grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w jednym z banków  w centrum miasta. Dzięki żmudnej pracy operacyjnej policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją „namierzyli” osobę, która na podstawie sfałszowanych dokumentów zamierzała wziąć kredy w kwocie 16.000 złotych. Za przysługę od zleceniodawcy Piotr S. miał dostać 10%.

Kiedy mężczyzna pojawił się w banku, aby odebrać gotówkę wpadł w zasadzkę. Okazało się, że 44-latek jest kompletnie pijany, miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Ponad to wyszło na jaw, że zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach jest fałszywe, a rzekomym pracodawcą Piotra s. jest osoba w rzeczywistości od dawna przebywająca w areszcie.

Wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach Piotr S. usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa i posługiwania się sfałszowanymi dokumentami. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.

rsz.

  • Mężczyzna podejrzany o przestępstwo
Powrót na górę strony