Wpadł na gorącym uczynku podczas nielegalnej transakcji
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o handel lekarstwami bez wymaganego zezwolenia. Przy Pawle O. podczas zasadzki i w jego mieszkaniu policjanci znaleźli w sumie 246 opakowań leków wczesnoporonnych i psychotropowych. Za handel lekami bez wymaganego zezwolenia 49-latkowi grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania mężczyzny doszło na parkingu podziemnym w jednym z centrów handlowych. Ustalenia operacyjne policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą doprowadziły ich do Pawła O. To oni zorganizowali zasadzkę, w którą podczas nielegalnej transakcji wpadł 49-latek.
Mężczyzna próbował sprzedać zainteresowanej osobie leki wczesnoporonne. W samochodzie, którym przyjechał podejrzany policjanci znaleźli także leki psychotropowe.
Jak ustalili śledczy prawdopodobnie to Paweł O. na jednym z portali aukcyjnych oferował do sprzedaży konkretne lekarstwa a następnie po telefonicznym odzewie potencjalnego klienta umawiał się z nim w umówionym miejscu, aby sfinalizować transakcje.
Podczas przeszukania mieszkania 49-latka w różnych miejscach policjanci znaleźli pozostałe lekarstwa w sumie 246 opakowań, amunicję oraz dwa pistolety w tym jeden prawdopodobnie gazowy, na który mężczyzna powinien mieć pozwolenie. Po badaniach ekspert wypowie się zarówno, co do rodzaju zabezpieczonych jednostek broni jak i amunicji. Wtedy też będzie wiadomo czy Paweł O. usłyszy kolejne zarzuty. Policjanci na poczet przyszłej kary zabezpieczyli także ponad 7000 złotych mogące pochodzić z przestępstwa.
Za handel lekami bez wymaganego zezwolenia zgodnie z przepisami ustawy o prawie farmaceutycznym 49-latkowi grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
rsz.