Zaatakował ich młotkiem, bo chciał 20 złotych
Śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o rozbój. 18-letni Gabriel G. zaczepił przypadkowych przechodniów i groził im użyciem młotka do układania kostki brukowej, jeśli nie dostanie żądanej kwoty pieniędzy. Kiedy doszło do szarpaniny na pomoc napastnikowi ruszył jego kolega 28-letni Adam Ł. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzut rozboju, za który grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło około trzeciej nad ranem na ulicy Nowolipie. Pełniący tam służbę policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zauważyli szarpiącą się ze sobą grupę osób.
Na widok radiowozu dwóch z nich zaczęło uciekać, policjanci ruszyli w pościg. Po chwili obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Jak wynika z relacji pokrzywdzonych, kiedy szli chodnikiem podeszło do nich dwóch nieznanych im mężczyzn. 18-letni Gabriel G. przykładając jednemu z nich do głowy młotek do układanie kostki brukowej zażądał 20 złotych.
Kiedy pokrzywdzony odmówił wydania pieniędzy 18-latek zasugerował mu, że jeśli nie dostanie gotówki może stać mu się krzywda. Wtedy pokrzywdzony wyjął z portfela dwudziesto złotowy banknot i dał go napastnikowi.
W tym samym momencie drugi z zaczepionych mężczyzn podjął próbę wtrącenia młotka z ręki 18-latka. Doszło do szarpaniny, w którą włączył się stojący obok 28-letni Adam Ł. Kres przestępstwu położyli interweniujący policjanci.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju, za co kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawienia wolności.
rsz.