Pokrzywdzone kobiety prosimy o pilne zgłaszanie się
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali osobę podejrzewaną o dokonanie innych czynności seksualnych w stosunku do przypadkowo napotkanych kobiet. 25-letni Edmund D. zaczepiał pokrzywdzone, chwytał je za intymne części ciała, był wobec nich wulgarny i agresywny. Mężczyzna bił i kopał swoje ofiary, kiedy te próbowały się bronić. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala przypuszczać, że ofiarą zatrzymanego mężczyzny mogło paść nawet kilkadziesiąt kobiet. Sąd zdecydował o tymczasowym 3-miesięcznym aresztowaniu mężczyzny.
Zatrzymanie Edmunda D. to efekt skrupulatnie zaplanowanych działań oraz wielomiesięcznej pracy operacyjnej policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu, jak i żmudnego śledztwa śródmiejskiej prokuratury. Pierwsze zawiadomienie dotyczące tego przestępstwa zostało przyjęte od pokrzywdzonej w listopadzie ubiegłego roku, kolejne cztery od kobiet w wieku od 25 do 30 lat w następnych miesiącach.
Jak wynika z relacji pokrzywdzonych sposób działania napastnika był zawsze podobny. Mężczyzna atakował po zmroku często w ustronnych miejscach, zaczepiał także idące chodnikiem kobiety, chwytał je za intymne części ciała mówiąc do nich różne wulgarne słowa. Zdarzały się przypadki, kiedy 25-latek napotykał na opór, wtedy bił i kopał broniące się kobiety, po czym uciekał.
Mężczyzna został zatrzymany przez śródmiejskich policjantów w minioną środę w centrum miasta, nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście, a o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala przypuszczać, że ofiarą zatrzymanego mężczyzny mogło paść nawet kilkadziesiąt kobiet. Śledczy proszą, więc wszystkie pokrzywdzone, które zostały napadnięte w opisany sposób o pilne zgłoszenie się do policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu w siedzibie jednostki przy ulicy Wilczej 21. Edmund D. usłyszał 5 zarzutów dotyczących innej czynności seksualnej i jeden uszkodzenia ciała. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
rsz