Determinacja policjanta pomogła uratować życie kobiety
Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu oficera dyżurnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I nadkomisarza Wojciecha Święcickiego uratowano życie kobiety, która chciała popełnić samobójstwo. Mieszkanka Łodzi zażyła około 50 tabletek leków psychotropowych, lekarze w ostatniej chwili zdążyli zabrać ją do szpitala i poddac zabiegom ratującym życie.
Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce w miniony weekend w nocy. Na numer telefonu zaufania Komendy Stołecznej Policji zadzwoniła zrozpaczona kobieta, która prosząc o pomoc i rozmowę z cywilnym psychologiem opowiedziała o tragicznej śmierci swojego narzeczonego. Kobieta stwierdziła także, że nie potrafi już sobie poradzić z tą świadomością i chyba zrobi sobie coś złego. Po tych słowach rozłączyła się.
Informacja o treści tej rozmowy trafiła do oficera dyżurnego śródmiejskiej komendy policji przy ulicy Wilczej 21, nadkomisarza Wojciecha Święcickiego. Kobieta dzwoniąc nie podała ani swojego imienia i nazwiska ani też adresu zamieszkania. Ponad to numer, z którego dzwoniła był zastrzeżony. Było wiadomo tylko że dzwoni z Łodzi.
Biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności liczyła się każda chwila. Aby nie dopuścić do tragedii trzeba było jak najszybciej ustalić dokładny adres, pod którym przebywa zrozpaczona kobieta i wysłać tam służby ratunkowe.
Nadkomisarz Wojciech Święcicki przy pomocy policjantów ze stołecznego wydziału techniki operacyjnej krok po kroku analizując bilingi rozmów, ustalając zastrzeżony do tej pory numer telefonu oraz czas i połączenia z niego wykonywane wyselekcjonował kilka numerów, które jego zdaniem mogły doprowadzić go, do kogoś kto zna rozmówczynię ponieważ kobieta już tego telefonu nie odbierała.
Po kilku pierwszych nieudanych próbach dodzwonił się wreszcie do osoby, która jak się okazało wynajmowała mieszkanie 57-latce i znała jej trudną sytuację życiową. Znając już dokładny adres policjant zaalarmował funkcjonariuszy i pogotowie ratunkowe w Łodzi.
Kiedy policjanci i lekarz pogotowia ratunkowego przybyli pod wskazany adres okazało się, że kobieta chcąc odebrać sobie życie połknęła już 50 tabletek silnie działających leków psychotropowych. 57-latka natychmiast została przewieziona do szpitala i poddana odpowiednim zabiegom ratującym życie.
rsz.