Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zamiast do Szwecji dojechał na ... Kolską

Data publikacji 04.06.2009

Pijanego 37-latka, który zasną za kierownicą swojego citroena zatrzymali dzisiaj w nocy policjanci ze śródmiejskiej patrolówki. O zdarzeniu funkcjonariuszy powiadomił inny użytkownik drogi, który widząc stojący na środkowym pasie Wisłostrady samochód, staną za nim i włączył światła awaryjne. Po badaniu alkomatem okazało się, że kierujący ma prawie 2.5 promila. Tłumaczył policjantom, że jedzie na prom, bo jutro musi być w Szwecji.

Tuż przed północą do oficera dyżurnego dotarła informacja o tym, że na środkowym pasie Wisłostrady stoi citroen. Mimo że światła skrzyżowania zmieniają się cyklicznie samochód nie rusza z miejsca. Na miejsce natychmiast pojechała załoga interwencyjna. osoba zawiadamiająca o tej sytuacji zachowała się bardzo przytomnie stając swoim samochodem z włączonymi światłami awaryjnymi za citroenem.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zobaczyli, że kierujący samochodem śpi oparty o kierownicę. Gdy otworzyli drzwi auta poczuli z wnętrza samochodu woń alkoholu. Najpierw obudzili kierującego a następnie zbadali go na zawartość alkoholu. 37 letni Dariusz S. miał prawie 2.5 promila. Tłumaczył funkcjonariuszom, że ma bilet na prom do Szwecji i musi dzisiaj dotrzeć na wybrzeże.
Pijanego kierującego przewieziono do izby wytrzeźwień a samochód został przeholowany na policyjny parking. Dzisiaj 37 latkiem zajmą się policyjni śledczy. Mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu.

Powrót na górę strony