Ojciec z synem ukradli ponad 700 metrów przewodów
Śródmiejscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież i włamanie. 21-letni Michał B. i 57-letni Waldemar B. po uprzednim uszkodzeniu zamków w drzwiach dostali się do piwnicy skąd ze ścian zerwali w sumie ponad 700 metrów miedzianych i aluminiowych przewodów. Straty wynikające z tego przestępstwa przekroczyły 8 tysięcy złotych. Zatrzymanym mężczyznom grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 lutego w jednym z budynków przy ulicy Marszałkowskiej. Sprawcy chcąc dostać się do pomieszczeń piwnicznych uszkodzili zamki w drzwiach. Po ich sforsowaniu ojciec wraz z synem zabrali się do wyrywania aluminiowych i miedzianych przewodów stanowiących między innymi element instalacji domofonów.
Michał i Waldemar B. ukradli w ten sposób ponad 700 metrów przewodów na łączną sumę strat przekraczającą 8000 złotych.
Mieszkańcy zgłosili sprawę na policję a funkcjonariusze ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu rozpoczęli poszukiwania sprawców.
Intensywne działania operacyjne już następnego dnia po zaistniałym zdarzeniu doprowadziły do zatrzymania obu podejrzanych o to przestępstwo mężczyzn. 21 i 57-latek przyznali się do zarzucanych im czynów. Przewody po usunięciu plastykowych otulin mężczyźni sprzedali w punkcie skupu metali kolorowych.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
rsz.