Została napadnięta na klatce schodowej
Śródmiejscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o rozbój. Jeden z mężczyzn zaatakował starsza kobietę przed drzwiami mieszkania i wyrwał jej torebkę. W trakcie szamotaniny napastnik przewrócił pokrzywdzona na posadzkę i pozostawił ranną uciekając z łupem. Zrabowane mienie zostało odzyskane. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek popołudniu w jednej z kamienic przy ulicy Podwale. Kiedy starsza kobieta wchodziła do klatki zauważyła w budynku dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Pokrzywdzona idąc schodami do swojego mieszkania spostrzegła, że jedna ze stojących na parterze osób idzie za nią.
Kobieta przyspieszyła kroku i kiedy była już prawie u celu napastnik chwycił za jej torebkę próbując zerwać pasek. W trakcie szamotaniny mężczyzna kilkakrotnie zakręcił swoją ofiarą, kobieta straciła równowagę i upadając na posadzkę uderzyła głową we framugę drzwi. Napastnik dopiął swego, wyrwał torebkę, zbiegł po schodach i wraz z drugim mężczyzną wybiegł z kamienicy.
Hałas na piętrze i wołanie o pomoc usłyszał jeden ze sąsiad, który ruszył w pościg za uciekającymi mężczyznami, którym na tamtą chwilę udało się zbiec. Napadnięta kobieta odzyskał swoją torebkę, mężczyźni porzucili ją w popłochu zaraz po wybiegnięciu z budynku.
Wezwani na miejsce policjanci ze śródmiejskiego wydzaiłu wywiadowczo patrolowego znając rysopis obu mężczyzn oraz kierunek ich ucieczki rozpoczęli natychmiast ich poszukiwania. Przy wsparciu psa, który podjął trop już kilkanaście minut od zdarzenia w pobliżu ulicy Rycerskiej policjanci zatrzymali obie osoby podejrzewane o popełnienie tego przestępstwa.
37-letniemu Gerardowi L. oraz jego kompanowi 33-letniemu Sebastianowi B. za rozbój może grozić nawet 12 lat więzienia.
rsz.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.23 MB)