Kiedy zapukali do drzwi wyrzucił narkotyki przez okno
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Kiedy kryminalni stanęli przed drzwiami mieszkania 33-letniego Leszka Ż. ten chcąc pozbyć się obciążających go dowodów wyrzucił środki odurzające przez okno. Plan się nie powiódł, narkotyki wpadły wprost w ręce stojącego na dole policjanta. Za to przestępstwo zgodnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce wieczorem w jednym z bloków przy ulicy Bagno. Policjanci obserwowali mieszkanie, w którym miała przebywać osoba posiadająca narkotyki. Policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno rozpoznawczego podejrzewali, że wytypowany przez nich mężczyzna może także handlowa środkami odurzającymi.
Kiedy funkcjonariusze stanęli przed drzwiami mieszkania 33-latka i zapukali po chwili ciszy usłyszeli hałas oraz odgłosy otwieranego i zamykanego okna. Jak się później okazało Leszek Ż. Zanim otworzył drzwi wyrzucił w sumie kilkanaście zawiniątek z foli aluminiowej z heroiną w środku. W ten sposób próbował pozbyć się obciążających go dowodów.
Nie wiedział jednak, że przy planowaniu akcji policjanci przewidzieli taką ewentualność. Funkcjonariusze podejrzewali, że obserwowany mężczyzna uciekając przed nimi może próbować wyskoczyć przez okno lub wyrzuci prze nie przedmioty których posiadanie jest zabronione.
W mieszkaniu 33-latka policjanci zabezpieczyli wagę elektroniczna służącą do porcjowania środków odurzających. Leszek Ż. został zatrzymany. Policjanci prowadzący sprawę będą teraz dokładnie analizować wszystkie jej aspekty. Od rezultatów ich pracy będą zależeć zarzuty, jakie usłyszy mężczyzna. Za posiadani narkotyków zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
rsz.