Proponowała zakup mebli i sprzętu AGD z darów, brała zaliczki i znikała
Śródmiejscy policjanci zatrzymali kobietę, która proponowała zakup mebli i sprzętu AGD po atrakcyjnych cenach. Przedmioty te miały pochodzić z darów. 45-latka swoje ofiary wyszukiwała wśród przypadkowych przechodniów, zaczepiała głównie starsze, samotne osoby. Policjanci udowodnili Urszuli O. dwa przestępstwa, w których oszukała dwie kobiety na prawie 5000 złotych. Za oszustwo Kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu wpadli na trop kobiety, która wykorzystując łatwowierność swoich ofiar oszukała je na prawie 5000 złotych. 45-latka zaczepiała na chodniku osoby w podeszłym wieku i proponowała im zakup po bardzo atrakcyjnych cenach mebli sprzętu AGD z darów. Aby wzbudzić zaufanie wmawiała pokrzywdzonym, że kiedyś przychodziła do ich mieszkania, jako pielęgniarka środowiskowa.
Kiedy widziała już, że kobiety są zainteresowane zakupem powoływała się na wpływy w środowisku osób, które dysponują meblami i sprzętem gospodarstwa domowego tłumacząc w ten sposób możliwość zaoferowania tak atrakcyjnego towaru po wyjątkowo okazyjnej cenie. Żeby stać się szczęśliwym posiadaczem mebli trzeba było tylko wpłacić odpowiednią kwotę zaliczki.
Na ten oczywisty blef dały się niestety „nabrać” dwie osoby. Pierwsza z kobiet zapłaciła 400 złotych druga aż 4500 złotych.
Jak łatwo się domyśleć Urszula O. po dokonanym przestępstwie znikała bez śladu a oszukane kobiety zostawały z niczym. Dzięki ustaleniom procesowym i pracy operacyjnej pracujący na sprawą policjanci ze Śródmieścia kilka dni temu wpadli na trop 45-latki a wczoraj ją zatrzymali.
Urszula O. była już wielokrotnie notowana w policyjnych kartotekach za różne przestępstwa, spędziła także ponad 4 lata w zakładzie karnym właśnie za oszustwo.
Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
rsz.