Powrócił do przestępstwa, został zatrzymany i aresztowany
Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg kradzieży między innymi z mieszkań i piwnic. 29-latek kradł wszystko to, co później dało się szybko sprzedać. Jan K. był już wcześniej za to karany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Na wniosek policjantów prowadzących sprawę oraz prokuratury sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na popełnienie tego czynu w warunkach recydywy sąd może podwyższyć wymiar kary.
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże z mieszkań i piwnic, do których dochodziło od września tego roku. Badanie śladów linii papilarnych w systemie AFIS potwierdziło, że Jan K. ma związek z przestępstwami, o które jest podejrzany. W chwili interwencji mężczyzna podał policjantom dane personalne innej osoby chcąc w ten sposób uniknąć zatrzymania. Nie udało się.
29-latek dostawał się do wnętrza tych pomieszczeń wykorzystując niedomknięte drzwi czy też okna. Zabierał z nich wszystko, co później mógł szybko sprzedać, począwszy od telewizora, poprzez żelazko a skończywszy na prostownicy do włosów.
Tylko w wyniku ostatniego przestępstwa, którego Jan K. dopuścił się w mieszkaniu przy ulicy Foksal jego właściciele stracili około 6000 tysięcy złotych.
Mężczyzna w trakcie prowadzonego postepowania przyznał się także do wielu innych tego typu przestępstw. 29-latek był już wcześniej wielokrotnie notowany i karany za rozbój, włamania i właśnie kradzieże. Biorąc pod uwagę, iż Jan K. dopuścił się zarzucanych mu czynów w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa sąd może wymierzyć mu wymiar kary powiększony o połowę górnej granicy kary za to przestępstwo, która wynosi do 5 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek policjantów prowadzących sprawę oraz prokuratury sąd zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy.
rsz.