Najadł się, napił, przebrał, ukradł i wyszedł
Policjanci z ogniwa wywiadowczo-patrolowego zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze sklepów najpierw zjadł posiłek, następnie popił go markowym alkoholem, po czym przebrał się w sprzedawane tam ubrania a na koniec zapakował do torby towar z półek i z pominięciem punktu kasowego wyszedł ze sklepu. Podejrzanemu o to przestępstwo 57-letniemu Ryszardowi Rz. Grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Na blisko 800 złotych oszacował swoje straty właściciel sklepu, do którego wczoraj rano przyszedł Ryszard Rz. 57-letni mężczyzna wizytę w sklepie rozpoczął od zjedzenia posiłku w postaci wędlin i owoców i popicia go markowym, wysokoprocentowym alkoholem oraz piwem. Następnie podejrzany udał się do przebierali gdzie ubrał się w spodnie i koszulkę zabrane wcześniej ze sklepowych wieszaków. Odzież włożył na ubranie, w którym przyszedł do sklepu
Najedzony i w nowych „ciuchach” spacerując po sklepie wziął jedną z oferowanych tam do sprzedaży walizek i zaczął pakować do niej między innymi damską bieliznę, kosmetyki, okulary, skarpetki oraz maszynki do golenia.
Kiedy postanowił już wyjść ze sklepu zbliżył się do przejścia dla klientów bez zakupów i wykorzystując chwilę nieuwagi jednego z pracowników ochrony minął w ten sposób stanowiska kasowe. Chwilę później został jednak zauważony przez innego pracownika ochrony, który go ujął i przekazał w ręce wezwanych na miejsce policjantów.
Policjanci zatrzymali 57-letniego Ryszarda Rz. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
rsz.