Zabezpieczone ślady doprowadziły do zatrzymania sprawcy przestępstwa
Śródmiejscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu wykryli sprawę kradzieży z włamaniem do sklepu odzieżowego. Nieznana jeszcze wtedy osoba po wybiciu szyby dostała się do pomieszczenia skąd zabrała ubrania o wartości ponad 5000 złotych. 39-letniego Andrzeja M. dzięki zabezpieczonym przez techników kryminalistyki śladom linii papilarnych wytypował policyjny system AFIS. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w październiku minionego roku w jednym ze sklepów przy ulicy Mokotowskiej. Nieznany jeszcze wtedy sprawca rzucając kostka brukową wybił szybę w drzwiach i dostał się do środka. Złodziej ukradł ze sklepu odzież wartą ponad 5000 złotych. Od tej pory policjanci wykonali szerego czynności procesowych oraz operacyjnych w celu ustalnie danych personalnch sprawcy i jego zatrzymania.
Pracująca na miejscu ekipa dochodzeniowo śledcza wykonała wszystkie niezbędne w takim przypadku czynności zabezpieczając między innymi znalezione ślady linii papilarnych. To one doprowadziły prowadzących tę sprawę policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu do Andrzeja M.
Zabezpieczone na miejscu ślady kryminalistyczne trafiły do policyjnej bazy danych AFIS ( automatycznego systemu identyfikacji daktyloskopijnej), który wytypował 39-latka i potwierdził, że ujawnione przez techników kryminalistyki ze Śródmieścia odciski palców należą do notowanego już w policyjnych kartotekach Andrzeja M.
Kompletnie zaskoczony obrotem sprawy mężczyzna został zatrzymany w Łodzi. Usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i na wniosek policjantów oraz prokuratury decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za kradzież z włamaniem Andrzejowi M. grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
rsz/foto arch.kgp.