Złodzieje zatrzymani 4 godziny po opuszczeniu komendy
Niespełna 5 godzin spędzili na wolności dwaj mężczyźni, którzy mimo przedstawienia zarzutów kradzieży ponownie weszli do sklepu i próbowali wynieść sprzęt elektroniczny. Ponownie zostali więc zatrzymani przez śródmiejskich policjantów. Śródmiejscy dochodzeniowcy wnioskować będą o tymczasowe aresztowanie notorycznych złodziei. Za czyny, jakich się dopuścili grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
19-letni Mariusz P. i 20-letni Radosław K. zostali zatrzymani wczoraj po kradzieży konsol do gier wartości ponad 2 tys. zł z jednego ze sklepów przy Marszałkowskiej. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się karze. Po tym fakcie zostali zwolnieni z komendy Policji. Niespełna 5 godzin później, śródmiejscy policjanci zostali wezwani do centrum handlowego przy ul. Złotej. Mundurowi byli zaskoczeni, bo… pracownicy ochrony ujęli 19 – 20-latka na kradzieży aparatu fotograficznego wartości ponad 600 zł. Obaj więc trafili ponownie do komendy.
Podczas sprawdzania okazało się, że pracownicy monitoringu w centrum handlowym rozpoznali obu mężczyzn do innej kradzieży. 15 kwietnia ze sklepu zniknął aparat fotograficzny wartości ponad 1000 zł.
Mężczyźni po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań trafili do śródmiejskich dochodzeniowców. Policjanci będą wnioskować o ich tymczasowe aresztowanie.
ah