Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groził nożem i znęcał się nad partnerką

Data publikacji 15.04.2013

Śródmiejscy policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który awanturował się w mieszkaniu ze swoją partnerką. W pewnym momencie chwycił za nóż i zagroził kobiecie pozbawieniem życia. Mężczyzna miał 3,36 promila. Dzisiaj usłyszy zarzut znęcania się nad przyjaciółką. Za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotni wieczór, tuż przed 21. Policjanci zostali wezwani na ul. Mazowiecką. Przed jednym z bloków czekała na nich młoda kobieta, która poinformowała policjantów o kłótni z partnerem. Kobieta powiedziała, że podczas awantury, mężczyzna krzyczał na nią, używał wulgaryzmów i popychał. Następnie chwycił za nóż znajdujący się w szafce kuchennej i zaczął nim wymachiwać w stronę kobiety. Krzyki wystraszonej partnerki usłyszał współlokator, który pospieszył z pomocą. Na jego widok, agresywny konkubent odrzucił nóż i wybiegł z mieszkania.

Kobieta była bardzo przestraszona. Obawiała się o życie swoje i 5-letniej córki, która została w mieszkaniu.

Policjanci zaczęli szukać damskiego boksera, jednak mężczyzny nie było w pobliżu. W związku z tym, że wystraszona kobieta bała się wrócić do domu policjanci odprowadzili ją. Kiedy już byli w mieszkaniu funkcjonariusze usłyszeli dzwonek domofonu. Jak się okazało do lokalu wrócił agresywny mężczyzna. Mundurowi zatrzymali 37-letniego Roberta W. Mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu. Badanie przeprowadzone w śródmiejskiej komendzie wykazało 3,3 promila.

Robert W. trafił do izby wytrzeźwień. Tam, spędził kilkanaście godzin. Kobieta już w komendzie opowiedziała policjantom o swojej gehennie. Awantura z soboty, nie była jedyną. Mężczyzna wielokrotnie w ostatnim czasie pił i znęcał się nad matką jego dziecka.

Dzisiaj Robert W. usłyszy zarzut znęcania się nad partnerką.
ah
 

Powrót na górę strony