Zatrzymany po pościgu w centrum handlowym
Policjanci z Wołomina przy współpracy ze śródmiejskimi funkcjonariuszami zatrzymali kierowcę BMW, który pod wpływem alkoholu uciekał przed ochroną centrum handlowego. Podczas ucieczki uderzył w dwa zaparkowane samochody i uciekł. Dzisiaj usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za spowodowanie kolizji. Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
W niedzielne popołudnie w jednym z centrów handlowych w Śródmieściu doszło do sprzeczki dwóch mężczyzn z pracownikami ochrony. Obaj byli pod wpływem alkoholu i nie chcieli opuścić centrum mimo wyraźnych próśb. W pewnym momencie poszli jednak na parking. Cały czas byli jednak obserwowani, kiedy wsiedli do BMW. Ochrona chciała udaremnić wyjazd nietrzeźwych z parkingu i stanęła na ich drodze. Kierujący BMW zatrzymał auto i cofnął uderzając w stojącą za nim lancię. Kiedy z piskiem opon wyjeżdżali z parkingu zahaczyli jeszcze o zaparkowaną toyotę yaris.
Policjanci ze Śródmieścia zaczęli ustalać, kto siedział za kierownicą BMW. Po kilku godzinach już wiedzieli, że kierujący to mieszkaniec Wołomina. Funkcjonariusze dali znać kolegom z Wołomina, którzy wieczorem ustalili, że BMW zostało zaparkowane na ul. Lipińskiej. Policjanci po chwili weszli do jednego z mieszkań i zatrzymali 31-letniego Jarosława S.
Mężczyzna na początku powiedział, że miał tego dnia sprzeczkę z ochroną, ale niczego nie zrobił. Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie.
Jarosław S. najpierw trafił do komendy w Wołominie i dziś do komendy przy Wilczej. Tutaj usłyszał zarzuty kierowania pod wpływem alkoholu, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna odpowie również za kolizje, które spowodował na parkingu.
ah
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.29 MB)