Złodzieje torebki zatrzymani
Zarzut kradzieży torebki usłyszy dzisiaj para, która została zatrzymana wczoraj wieczorem tuż po zdarzeniu. Kobieta i mężczyzna okradli w jednej z restauracji w centrum klientkę. Pokrzywdzonej pomogli inni klienci restauracji. Sprawcy zdążyli się pozbyć łupu, ale torebka została odzyskana. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Około 20.35 policjanci zostali wezwani przez kobietę na róg Świętokrzyskiej/Marszałkowskiej. Pokrzywdzona w towarzystwie świadków i dwójki ujętych osób wyjaśniła, że została jej ukradziona torebka, kiedy siedziała w restauracji. Z jej relacji wynikało, że schowała torebkę za plecami i przykryła płaszczem. Po chwili jednak zorientowała się, że płaszcz „się uniósł”, a siedzący wcześniej obok mężczyzna wychodzi szybkim krokiem. Kobieta wybiegła za nim, ale straciła go z oczu.
Całe zajście widzieli klienci restauracji, którzy pospieszyli z pomocą. Po chwili jeden z nich przyprowadził mężczyznę, a drugi kobietę. Nie było jednak torebki.
Policjanci zaczęli ustalać przebieg zdarzenia. Iwona H. (41 l.) i Tomasz B. (33 l.) przyznali się do kradzieży. Opisali w jaki sposób wynieśli ją z restauracji. Jak się okazało wyrzucili ją po kilku metrach za ogrodzenie innej restauracji. Policjanci zaczęli szukać torebki. Wtedy pojawił się pracownik restauracji i oddał torebkę mówiąc, że znalazł ją w ogródku.
Mundurowi zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy trafili do komendy przy ul. Wilczej. Podczas przeszukania odzieży, funkcjonariusze znaleźli przy Tomaszu B. skalpel. Iwona H. była zaś poszukiwana do ustalenia miejsca pobytu przez żoliborską prokuraturę.
Oboje trafili do policyjnej izby zatrzymań. Pokrzywdzona odzyskała torebkę z całą zawartością.
Dzisiaj para, która jest znana funkcjonariuszom, usłyszy zarzuty kradzieży.
ah