Groził nożem i kastetem sprzedawcy kwiatów
Zarzut kierowania gróźb karalnych usłyszy dziś 36-letni Zbigniew S., który „zakazał” sprzedaży kwiatów innemu mężczyźnie. „Zakaz” próbował wymusić, grożąc 30-centymetrowym nożem i kastetem. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów warszawskiego metra. Później trafił do komendy przy Wilczej.
-
Groził nożem i kastetem sprzedawcy kwiatów
Około 20.30 policjanci z metra warszawskiego otrzymali zgłoszenie, że handlarzowi kwiatów mężczyzna groził nożem i kastetem. Pokrzywdzony odszedł od stoiska, ale napastnik ruszył za nim. Po chwili pokrzywdzony obezwładnił mężczyznę i zaprowadził do komisariatu Metra Centrum.
Z jego relacji wynikało, że 36-letni Zbigniew S. podszedł do jego stoiska z kwiatami i trzymając w ręku nóż i kastet wykonał ruch jakby chciał go uderzyć. Jednocześnie zakazał mu handlować kwiatami, bo jak nie to „ożeni go tą kosą”.
Zbigniew S. został przewieziony najpierw do komendy przy Wilczej, skąd trafił do izby wytrzeźwień. Mężczyzna miał w organizmie 2,3 promila alkoholu.
Po wytrzeźwieniu śródmiejscy funkcjonariusze przedstawią mu zarzuty kierowania gróźb. Za taki czyn grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Ah