Chciał spróbować jak się kradnie w sklepie
Tak tłumaczył się zatrzymany przez śródmiejskich policjantów mężczyzna, który w jednym z centrów handlowych ukradł towar na ponad 900 zł. Podający się za psychoterapeutę, połasił się na pasek, koszulę, krawat i T-shirt, odcinając zabezpieczenia cązkami i nożyczkami. 38-letnie Radosław H. usłyszy dziś zarzut kradzieży.
-
Chciał spróbować jak się kradnie w sklepie
Policjanci zostali wezwani do centrum handlowego przy Al. Jana Pawła II. Pracownicy ochrony ujęli tam na próbie kradzieży mężczyznę, który próbował wynieść markowe ciuchy. Wśród nich znalazł się krawat za blisko 200 zł i inne części garderoby. Wszystko o wartości ponad 900 zł. Radosław H. (38 l.) tłumaczył się policjantom, że jest psychoterapeutą i chciał spróbować, jak to jest, kiedy kradnie się w sklepie. Mundurowi zabezpieczyli przy nim cążki i nożyczki, które słuzyły do odcięcia klipsów zabezpieczających - te elementy męzczyzna pozostawił w przymierzalni.
Na nic zdały się jego tłumaczenia. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Jak się okazało miał przy sobie ponad 900 zł, które zostały zabezpieczone na tymczasowe zajęcie mienia (poczet przyszłej kary).
Radosławowi zostanie dziś przedstawiony zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
ah