Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pobił laską partnerkę i wyładował agresję na policjantach

Data publikacji 01.02.2013

Mężczyznę, który pobił swoją przyjaciółkę laską zatrzymali policjanci ze Śródmieścia. Kobiecie założono cztery szwy na głowie. Jej partner podczas zatrzymania był bardzo agresywny w stosunku do policjantów. Dzisiaj usłyszy zarzuty pobicia kobiety, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Mężczyźnie grozi 3 lata pozbawienia wolności.

Wczoraj, tuż po 19, policjanci zostali wezwani na ul. Ludną. Czekała tam nich pobita kobieta. 58-letnia pokrzywdzona miała rozcięty łuk brwiowy i krwawiła z ucha. Jak się okazało, jej partner życiowy pobił ją laską. Pokrzywdzona uciekła z mieszkania. Kobietę pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala, gdzie założono cztery szwy. Tymczasem policjanci zaczęli szukać damskiego boksera, który po pobiciu został w mieszkaniu.

Kiedy funkcjonariusze zapukali do drzwi nikt się nie odzywał. Policjanci postanowili więc przeszukać okolice. Na klatce schodowej spotkali 62-letniego Lecha K. Mężczyzna był nietrzeźwy i przy tym bardzo agresywny. Kiedy policjanci podjęli interwencję zaczął ich najpierw wyzywać od najgorszych i grozić zwalnianiem, a później uderzył kilkakrotnie jednego z policjantów w rękę.

Po przewiezieniu do komendy przy ul. Wilczej Lech K. został poddany badaniu alkomatem, który wykazał dwa promile. Trafił do izby wytrzeźwień.
Dzisiaj mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty.
ah
 

Powrót na górę strony