On sprzedał, a ona kupiła metadon
Za udzielanie środków odurzających odpowie 32-letni Łukasz M., który sprzedał porcję metadonu 35-letniej kobiecie. Agnieszka O. już usłyszała zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności. Sprzedawcy grozi do 10 lat. Oboje zostali zatrzymani przez śródmiejskich kryminalnych.
Policjanci operacyjni obserwowali okolice Politechniki. W pewnym momencie zauważyli kobietę i mężczyznę, którzy po chwili rozmowy zaczęli przelewać jakąś substancję. Po chwili mężczyzna odszedł, a kobieta schowała butelkę do torebki. Policjanci postanowili sprawdzić kobietę. Po wylegitymowaniu Agnieszka O. (35 l.) przyznała, że kupiła od mężczyzny porcję metadonu. Powiedziała jednocześnie, że korzysta z terapii, ale zabrakło jej tego środka. Policjanci sprawdzili, czy kobieta jest pacjentką. Jej słowa potwierdziły się, ale środek kupiła nielegalnie. Agnieszka O. została zatrzymana i usłyszała zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni ustalili, że kobieta kupiła metadon od 32-letniego Łukasza M. Dziś rano pojechali do jego mieszkania w gminie Leszno. Mężczyzna został zatrzymany. W lodówce kryminalni znaleźli pięć porcji metadonu, na które mężczyzna miał pozwolenie.
Łukasz M. został zatrzymany. Dzisiaj usłyszy zarzut udzielania środków odurzających, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
ah