Wsiadł za kółko po marihuanie
Kierującego BMW pod wpływem narkotyków zatrzymali śródmiejscy policjanci. Mężczyzna przyznał, że wcześniej palił marihuanę. Policjanci zabrali 18-latkowi prawo jazdy. Dzisiaj Kamil R. odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Za ten czyn grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Kwadrans po północy śródmiejski patrol zauważył na Al. Jerozolimskich BMW. Na widok radiowozu auto wyraźnie zwolniło, więc mundurowi postanowili skontrolować pojazd. 18-letni Kamil R. podczas kontroli zachowywał się bardzo nerwowo. Policjanci zapytali czy pił alkohol. Mężczyzna odpowiedział, że nie, ale palił marihuanę. Policjanci zatrzymali 18-latka i zabrali mu prawo jazdy. Badanie w szpitalu potwierdziło, że kierował autem po zażyciu narkotyków. Resztę nocy Kamil R. spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
Dzisiaj kierowca usłyszy zarzut.
ah