Włamał się dwa razy do tej samej kasy
Mężczyznę, który dwukrotnie włamał się do szafki z kasą fiskalną w restauracji centrum handlowego i ukradł w sumie ponad 7.700 zł zatrzymali śródmiejscy policjanci. Funkcjonariuszom pomógł monitoring wewnętrzny centrum. 26-letni Przemysław M. podczas zatrzymania miał również telefon skradziony w wyniku rozboju. Mężczyzna już usłyszał trzy zarzuty. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Pracownicy jednej z restauracji centrum handlowego zgłosili się do komendy i poinformowali, że ktoś w nocy włamał się do szafki, w której była chowana kasa fiskalna. Kasa została otwarta i zniknęło z niej 300 zł. Jak się okazało, nie był to pierwszy raz gdyż 10 dni wcześniej z kasy zniknęło ponad 7 tys. zł w podobnych okolicznościach. Policjanci zaczęli pracować nad sprawą zuchwałej kradzieży.
W identyfikacji sprawcy pomogły kamery monitoringu wewnętrznego zainstalowane w centrum i restauracji. Na nagraniu widać, jak mężczyzna wchodzi do pomieszczeń i „zanurza” się pod plandekę przykrywającą ladę. Po chwili opuszcza restaurację. Kamera dwukrotnie zarejestrowała podobny przebieg zdarzenia.
Policjanci zaczęli ustalać, kim jest zarejestrowany na monitoringu mężczyzna. Okazało się, że to kelner z innej restauracji w centrum handlowym. Funkcjonariusze pojechali do centrum i zatrzymali 26-letniego Przemysława M. Podczas kontroli odzieży zatrzymanego, policjanci znaleźli przy nim telefon komórkowy. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że został skradziony w kwietniu podczas napadu.
Przemysław M. trafił do śródmiejskiej komendy. Przyznał się do włamania i kradzieży ponad 7.700 zł. Powiedział policjantom, że telefon kupił kilka dni wcześniej.
Mężczyzna jest znany wymiarowi sprawiedliwości. Był już notowany i karany za inne przestępstwa, w tym kradzieże.
Kelner już usłyszał zarzuty dwukrotnego włamania z kradzieżą, jak również paserstwa.
ah
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.77 MB)