Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani podczas zabezpieczenia meczu

Data publikacji 20.08.2012

Policjanci zabezpieczający wczorajszy mecz Legii Warszawa z Koroną Kielce zatrzymali czterech mężczyzn i nieletniego, którzy są podejrzewani o złamanie prawa. 16-latek odpalił racę na trybunie stadionu. 24- i 19-latek rzucali petardami w pobliżu stadionu. 29-letni mężczyzna jest podejrzewany o naruszenie nietykalności policjanta, a 27-letni mieszkaniec Kielc o niszczenie mienia.

W trakcie meczu Legii Warszawa z Koroną Kielce na jednej z trybun odpalone zostały petardy hukowe. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców KSP ustalili osobę mającą z tym związek. Tuż po zakończeniu meczu przy Łazienkowskiej policjanci zatrzymali młodego mężczyznę. 16-latek za złamanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.

Osoby zatrzymywane przez policjantów w związku z użyciem materiałów pirotechnicznych, zwłaszcza nieletni, często tłumaczą, że nie zdawały sobie sprawy z odpowiedzialności karnej za tego typu zachowanie, a petardy i race otrzymały przed stadionem od innych mężczyzn, którzy zachęcali do ich użycia w trakcie meczu. To jednak osoby, które zdecydują się na nieuprawnione wniesienie lub użycie w czasie imprezy materiałów pirotechnicznych ponoszą odpowiedzialność karną.

Policjanci zatrzymali również dwóch mężczyzn, którzy rzucali petardami w pobliżu stadionu. Wybuchy budziły popłoch wśród przechodniów. 24- i 19-latek w trakcie zatrzymania posiadali przy sobie po pięć petard hukowych.
W ręce funkcjonariuszy wpadł również mężczyzna podejrzewany o naruszenie nietykalności funkcjonariusza. 29-latek szarpał ogrodzenie przy bramie wejściowej na stadion, a gdy policjant zwrócił mu uwagę, zaatakował go usiłując wykręcić mu rękę. Agresywny mężczyzna został szybko obezwładniony. Resztę dnia spędził w ośrodku dla osób nietrzeźwych. Dzisiaj zostanie przesłuchany.

Zatrzymano także 27-letniego mieszkańca Kielc, który jest podejrzewany o niszczenie mienia. Mężczyzna miał przy sobie marker, którym nanosił napisy na płotki zabezpieczające ustawione w pobliżu stadionu.

Powrót na górę strony