Kradł konsole do gier
Zarzut kradzieży usłyszy 27-letni Michał P., który w jednym ze sklepów przy Marszałkowskiej ukradł konsole do gry wartości blisko 700 zł. Mężczyzna swój łup ukrył w spodniach. Szybka reakcja pracowników ochrony i pościg za złodziejem zakończyły się w komendzie przy Wilczej. Za kradzież, mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kwadrans po 20 śródmiejscy policjanci zostali wezwani do sklepu na Marszałkowską. Pracownicy ochrony poinformowali policjantów, że ujęli złodzieja. Mężczyzna był obserwowany przez pracowników, którzy zauważyli na monitoringu, jak niszczy pudełko od konsoli, a później chowa ją w innym miejscu, następnie przemieszcza się w sklepie udając, że ogląda towar. Później wraca na miejsce i chowa konsolę w spodniach. Kiedy obserwowany chciał wyjść, pracownicy chcieli go zatrzymać. Ten jednak rzucił się do ucieczki w kierunku pasażu Wiecha.
Mężczyzna został jednak ujęty po kilkunastu metrach. Policjanci wylegitymowali go. Michał P. (27 l.) został przewieziony do komendy przy Wilczej. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Jak się okazało to nie pierwszy raz, kiedy Michał P. kradł w tym miejscu konsole. Pracownicy rozpoznali go przy dwóch innych kradzieżach.
Dzisiaj mężczyźnie zostanie przedstawiony zarzut kradzieży.
ah