Płacili za kebaba fałszywkami
Dwa banknoty o nominałach 100 zł zabezpieczyli policjanci ze Śródmieścia chwilę po tym, jak jednym z nich zapłacono za kebab. Funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby, w tym dwóch 17-latków. Teraz policjanci sprawdzają czy wprowadzili do obrotu więcej fałszywek oraz kto zajmował się ich produkcją. Za fałszowanie banknotów grozi do 25 lat pozbawienia wolności, a za wprowadzanie na rynek do 10 lat.
-
Płacili za kebaba fałszywkami
Policjanci ze Śródmieścia zostali powiadomieni tuż po 4 rano, że na Al. Solidarności w jednej z restauracji ktoś próbował zapłacić fałszywym banknotem. Na miejscu, na mundurowych czekała pracownica restauracji, która powiedziała, że 10 minut temu około 20-letni mężczyzna rozmienił 100 zł. Ekspedientka zauważyła, że to fałszywe pieniądze dopiero po odejściu mężczyzny. Ten był w towarzystwie kolegi. Chwilę później do restauracji przyszedł inny mężczyzna i również chciał rozmienić 100 zł. Pracownik zauważył jednak od razu, że to fałszywka i nie przyjął pieniędzy. Za rogiem czekały na nich inne osoby. Grupa odeszła Jana Pawła w stronę Żoliborza.
Policjanci zaczęli szukać opisanych osób. Kilkaset metrów dalej mundurowi zauważyli trzech mężczyzn. Mieli przy sobie banknoty o różnych nominałach. Policjanci zaczęli podejrzewać, że są to rozmienione pieniądze. W pewnym momencie z jednej z pobliskich restauracji wyszła kobieta. Była to koleżanka kontrolowanych mężczyzn.
Policjanci weszli do „kebaba” i zapytali o ostatni zakup. Jak się okazało kobieta zapłaciła fałszywką za jedzenie. 17-latka została zatrzymana, podobnie jak jej 17 i 18-letni koledzy. Wszyscy trafili do komendy przy ul. Wilczej. Badanie alkomatem wykazało od pół do 1,3 promila.
Policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy do badań, by sprawdzić, czy nastolatkowie nie zajmowali się produkcją banknotów. Śródmiejska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
ah