Sześciu zatrzymanych za rozboje
Dzisiejszej nocy policjanci za Śródmieściu mieli "ręce pełne roboty". Do dwóch rozbojów, które miały miejsce w okolicach Pałacu kultury i Nauki zatrzymali łącznie sześciu młodych mężczyzn. Odzyskano też zrabowany telefon komórkowy. Dwóch nieletnich trafiło do izby dziecka, pozostali do policyjnego aresztu. Śledczy sprawdzają, czy napastnicy nie mają na swoim koncie innych tego typu zdarzeń. Za napad grozi do 12 lat więzienia.
Pierwsza sprawa miała miejsce około 19.30, kiedy do policyjnej załogi podbiegł młody mężczyzna, który opowiedział funkcjonariuszom, że został napadnięty i pobity przez trzech sprawców. Pokrzywdzony wskazał policjantom osoby idące w kierunku Placu Defilad, jako sprawców rozboju. Policjanci natychmiast zatrzymali podejrzewanych mężczyzn. Napastnicy niczego nie ukradli pokrzywdzonemu, gdyż ten nie miał przy sobie żadnych cennych przedmiotów. Zatrzymani to 17-letni Sebastian S., 17-letni Jakub S. i 18 letni Rafał G.
Nieletni po przedstawieniu zarzutów trafią do sądu rodzinnego, który zadecyduje o ich dalszym losie. 18-latek poniesie pełne konsekwencje swojego zachowania, jemu grozi do 12 lat więzienia.
W drugim przypadku przed godziną 3.00 kolejny policyjny patrol trafił w okolicach Pałacu Kultury i Nauki na pokrzywdzonego w wyniku rozboju. Napastnicy pobili go i ukradli telefon komórkowy. Okradziony mężczyzna ruszył z policjantami na poszukiwania sprawców napadu. Po kilku minutach jeżdżenia okolicznymi uliczkami przy ul. Złotej natrafili na grupkę osób, które pokrzywdzony rozpoznał jako sprawców napadu. Trzech podejrzewanych młodych mężczyzn zatrzymano. Przy jednym z nich w czasie przeszukania znaleziono skradziony telefon komórkowy. Napastnicy to 20 letni Andrzej S., 20-letni Filip P. i 21 letni Adrian C. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Śledczy zajmujący się sprawą przypuszczają, że to nie jedyny rozbój, który mają na swoim koncie zatrzymani młodzi mężczyźni. Już wytypowano zdarzenie z Woli, gdzie pojawiają się podobne rysopisy. 20-latkowie noc spędzili w policyjnym areszcie, dzisiaj trafią do prokuratora od którego usłyszą zarzuty rozboju. Za ten czyn, grozi do 12 lat więzienia.