Włamał sie do auta pod okiem kamery
Kilka dni zajęło śródmiejskim policjantom ustalenie i zatrzymanie sprawcy włamania do samochodu i kradzieży radia. 32-letni Bartłomiej M. przyznał się, że pod osłoną nocy włamał się do alfy i zabrał radioodtwarzacz. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Właściciel okradzionego samochodu zgłosił ten fakt kilka dni po kradzieży. Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zaczęli pracować nad sprawą. W ustaleniu tożsamości sprawcy pomogły nagrania z kamer monitoringu, które zarejestrowały, jak podchodzi do samochodu, a później wraz z łupem odchodzi.
Policjanci zatrzymali Bartłomieja M. w jednym z mieszkań budynku w Śródmieściu. Mężczyzna po przewiezieniu do komendy, przyznał się do włamania i kradzieży radioodtwarzacza. Po przedstawieniu zarzutów dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i obowiązkowi naprawienia szkody.
Bartłomiej M. jest bardzo dobrze znany policjantom. Był już notowany za podobne przestępstwa.
ah
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.42 MB)