Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bił ją patelnią i garnkiem, bo zrobiła gołąbki z cebulą

Data publikacji 28.05.2012

Śródmiejscy policjanci zatrzymali 35-letniego Leszka R., który znęcał się nad swoją partnerką. Mężczyzna, z reguły nietrzeźwy, bił kobietę pod różnymi pretekstami, zabierał ubrania i wyzywał od najgorszych. Minioną noc spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj usłyszy zarzuty znęcania, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj późnym wieczorem, policjanci zostali wezwani na ul. Dzielną. Pod blokiem czekały na mundurowych dwie kobiety, które poinformowały, że boją się wrócić do mieszkania, bo partner młodszej z nich wypił, jest agresywny i wywołuje awantury. Policjanci weszli do mieszkania, jednak okazało się, że mężczyzna wcześniej je opuścił. Namierzenie agresywnego 35-latka trwało kilka minut. Mężczyzna został zatrzymany na Zamenhofa pod blokiem.

Podczas legitymowania 35-letni Leszek R. był bardzo agresywny. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, gdzie spędził noc. Dzisiaj usłyszy zarzuty znęcania się nad partnerką.

Pokrzywdzona kobieta zdecydowała się na złożenie zawiadomienia, bo to nie był pierwszy raz, kiedy partner potraktował ją jak worek treningowy. Od lutego wielokrotnie bił kobietę, straszył, groził śmiercią. Zawsze był pod wpływem alkoholu. Jak powiedziała pokrzywdzona – tylko wczoraj rano, kiedy gotowała gołąbki, partnerowi nie spodobało się, że dodała do nich cebuli. Mężczyzna chwycił garnek, wylał jego zawartość na głowę kobiety i uderzył ją garnkiem.

Policjanci ze śródmiejskiej dochodzeniówki przedstawią dzisiaj Leszkowi R. zarzuty znęcania.
ah
 

Powrót na górę strony