Mieli amfetaminę i marihuanę
Prawie codziennie śródmiejscy policjanci zatrzymują osoby posiadające narkotyki. Tym razem w ręce mundurowych wpadł mężczyzna, który miał przy sobie metamfetaminę. Dwie godziny wcześniej podczas kontorli golfa, mundurowi znaleźli w aucie marihuanę i amfetaminę. Tutaj zatrzymano czterech mężczyzn. Jeszcze dziś zatrzymani usłyszą zarzuty posiadania środków odurzających, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Po 21, śródmiejski patrol zauważył zaparkowanego na ul. Smolnej golfa. Przy aucie stało dwóch mężczyzna, a w środku siedziało kolejnych dwóch. Mundurowi postanowili sprawdzić samochód i osoby. Podczas kontroli auta, policjanci znaleźli pod szyberdachem dwa zawiniątka z folii aluminiowej. W jednym z nich była marihuana, a w drugim – biały proszek – prawdopodobnie amfetamina. Żaden z kontrolowanych mężczyzn nie chciał powiedzieć, do kogo należą narkotyki. W związku z tym wszyscy trafili do komendy przy ul. Wilczej. Śródmiejscy dochodzeniowcy będą dzisiaj sprawdzać, skąd mężczyźni mieli środki odurzające i do kogo należały.
Kolejne zatrzymanie miało miejsce po 23. Policjanci otrzymali sygnał, że na jednej z klatek schodowych siedzą osoby mogące zażywać narkotyki. Policjanci pojechali na miejsce i zastali na klatce dwie kobiety i mężczyznę. Na widok patrolu zaczęli się dziwnie zachowywać. Podczas kontroli osobistej u 21-letniego Pawła M., policjanci znaleźli zawiniątko z metamfetaminą. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Dzisiaj usłyszy zarzut posiadania środków odurzających.
ah