Ojciec z synami złapali złodzieja
Kieszonkowca, który okradł cudzoziemca w restauracji, zatrzymali trzej mężczyźni, którzy widzieli moment kradzieży. Cudzoziemiec odzyskał swój portfel, a złodziej został przekazany w ręce śródmiejskich policjantów. Funkcjonariusze dziękują za obywatelską postawę ojcu i jego synom.
O 21.15 do policjantów patrolujących ul. Bracką podeszło dwóch młodych mężczyzn i poinformowało, że ujęli złodzieja, który w jednej z restauracji przy Al. Jerozolimskich ukradł portfel z kurtki klienta. Jak się okazało byli to bracia w wieku 22 i 30 lat. Mężczyźni byli ze swoim ojcem w restauracji. Ojciec zauważył, że mężczyzna który wszedł do lokalu i usiadł przy jednym ze stolików wyciąga portfel z kurtki powieszonej na krześle. Mężczyzna wstał i zaczął krzyczeć „łapać złodzieja” . Obaj wdali się w szarpaninę, ale interweniujący przewrócił się, a złodziej uciekł w kierunku ronda De Gaulle`a. Synowie przewróconego mężczyzny ruszyli w pościg za złodzieje, który odrzucił portfel na ulicę.
Cudzoziemiec odzyskał swoją własność, a mężczyzna trafił w ręce śródmiejskich policjantów. Robert M. (37 l.) został zatrzymany i przewieziony do komendy przy Wilczej.
Ojciec obu mężczyzn trafił do szpitala z urazem dłoni.
Policjanci dziękują za obywatelską postawę całej rodzinie.
ah